Na naszą Wyspę przybył kolejny mieszkaniec, a mianowicie sam syn pana podziemi imieniem Vladimir. Naukowcy, próbując nadać mu odpowiednie stanowisko, mieli ciężki orzech do zgryzienia, aż w końcu ktoś żartobliwie zaproponował posadę włóczykija. Reszta, nie mając innego pomysłu, przyklasnęła tej idei.
Powitajmy go z wszelkimi honorami należnymi komuś tak niezwykłemu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz